FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Opowiadania autorstwa wszystkich :*
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum ..::TOKIO HOTEL::.. Strona Główna » Opowiadania ;) » Opowiadania autorstwa wszystkich :*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EvE
Elastyna x]



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dżakart

 Post Wysłany: Wto 22:26, 21 Lut 2006    Temat postu:

- Hej Dith.. - krzyknela EvE- to jest ten.. Szymon - usmiechnela sie
- Specjalnie robisz na zlosc Tomowi? - zapytala sie po cichu Dith
- Jakbys zgadla - zasmucial sie EvE
- Hej Szymon - przywital go Bill
- Hej wam - powital ich szymon (w kolko macieju :p)
- Wiec.. milo Cie poznac - powiedzial Szymon do Dith
- Mi Ciebie tez..
- Ej EvE.. Ty teraz z nim bedzie krecic? - zapytal na boku Bill

na to EvE


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Master of disasterD.I.T.H
Pomywacz xD



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: no wiuecie ... moja mamusia bardzo kochała tatusia i sie wtedy jakos mnie zrobilo....

 Post Wysłany: Wto 22:28, 21 Lut 2006    Temat postu:

- tak i mnie ten glab tom na razie nie obchodzi....

dith wiedziala ze dla eve klamie ....


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
EvE
Elastyna x]



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dżakart

 Post Wysłany: Wto 22:30, 21 Lut 2006    Temat postu:

- Eh.. powiedzmy ze ci wierze - w oczach Dith widac bylo ze przejrzala plany EvE.. ona dobrze wiedziala ze Tom nie lbui Szymona z powodu dawnych porachunkow i chce rozbudzic jego slaby punkt
- Wiec.. co bedziemy robic.. wiecie co.. przyszla mi ochota na wyjscie z domu - usmiechnela sie EvE

Dith spojrzala na Szymona, Szymon na Billa a Bill powiedzial...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Master of disasterD.I.T.H
Pomywacz xD



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: no wiuecie ... moja mamusia bardzo kochała tatusia i sie wtedy jakos mnie zrobilo....

 Post Wysłany: Wto 22:31, 21 Lut 2006    Temat postu:

- ale dopiero co przyszlismy... ale ok ....
wtedy do domu wpada reszta z tomem i madzia na czele.....


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Madzia
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Sowia Dziupla

 Post Wysłany: Wto 22:43, 21 Lut 2006    Temat postu:

-Co tam ludzie-powiedziala Tom obeimujacy Madzie
-a nic- odpowiedziala Eve
-to dobrze to ja z Madzia idiemy na spacer-powiedzial Tom
-brat ja z dith dojzdziemy prawda myszko-powiedzial Bill
-jasne kotku-otparla Dith
na to eve...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
EvE
Elastyna x]



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dżakart

 Post Wysłany: Wto 23:28, 21 Lut 2006    Temat postu:

- A idz i nie wracaj Tom.. nie zalezy mi.. ale Dith i Bill mieli sie zdaje isc z nami - powiedziala z cfana mina EvE
- No tez prawda.. To sorry Tom.. idzcie na ten spacer sami.. idziemy z EvE - powiedziala Dith
- No fakt.. slowo sie rzeklo - usmiechnal sie Bill
- No to chodzmy.. pojdziemy tez sie przejsc.. pogadamy o nas, czyli o Tobie i o Billu oraz o mnie i o Szymonie - EvE zlapala Szymona za reke i dala mu buziaka.. W tym momencie Tom zrobil sie caly czerwony i zly..
- My jzu pojdziemy - wyszeld z Magda
- Uf.. poszedl - EvE otarla czolo, reka
- Na szczescie - przytaknal Szymon
- To chodzmy - powiedzial Bill lapiac za rkee Dith.. poszli

na spacerze...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Master of disasterD.I.T.H
Pomywacz xD



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: no wiuecie ... moja mamusia bardzo kochała tatusia i sie wtedy jakos mnie zrobilo....

 Post Wysłany: Wto 23:35, 21 Lut 2006    Temat postu:

bylo bardzo romantycznie... cicho, ciemno... dookoła czuć było różany zapach <obok była kwiaciarnia>.... stały dwie ławeczki... eve z szymonem....

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
EvE
Elastyna x]



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dżakart

 Post Wysłany: Wto 23:38, 21 Lut 2006    Temat postu:

Usiadla na jednej z nich.. Szymon objal EvE reka i przytulil.. Dith z Billem usiedli na lawce i rowniez sie objeli..
- Kocham Cie - powiedzil Bill do Dith
- Ja Ciebie tez - odpowiedziala
- EvE ja chcialem.. - zaczal jakac sie Szymon
- Co? - zapytala EvE
- No ja chcialem....
- Ale co?
Na to Szymon


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Master of disasterD.I.T.H
Pomywacz xD



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: no wiuecie ... moja mamusia bardzo kochała tatusia i sie wtedy jakos mnie zrobilo....

 Post Wysłany: Wto 23:40, 21 Lut 2006    Temat postu:

-eve jestes najwspanialsza laska na swecie i czy chcialabys ze mna chodzic?

tom uslyszal to bo pod pretextem kibla zchowal sie w krzakach i szpiegowal eve


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
EvE
Elastyna x]



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dżakart

 Post Wysłany: Wto 23:42, 21 Lut 2006    Temat postu:

- Ekmh.. wiec.. jakie odpowiedzi mam do wyboru? - zasmiala sie EvE
- No wiec.. pomyslmy.. tak.. och tak.. jasne ze tak - odwzajemnil zart Szymon
- A jak wybiore nie wiem? To co mi zrobisz
- Ja juz cos wymysle - usmiechnal sie i pocalowal ja
- No ladnie Bill.. widzisz.. mamy zakochanych - powiedziala Dith do Billa
- No widze.. Pocaluj mnie.. albo nie.. ja to zrobie - Bill pocalowal Dith.. Nagle EvE z Szymonem przestala slyszac cos w krzakach...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Master of disasterD.I.T.H
Pomywacz xD



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: no wiuecie ... moja mamusia bardzo kochała tatusia i sie wtedy jakos mnie zrobilo....

 Post Wysłany: Wto 23:44, 21 Lut 2006    Temat postu:

tom zakłopotany zacza wiac... ale jego genialna równowaga sprowadzila go na ziemie... 4 naszych bohaterów staneła nad nim....

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
EvE
Elastyna x]



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dżakart

 Post Wysłany: Wto 23:45, 21 Lut 2006    Temat postu:

- No ladnie.. mamy szpiega.. Nie ze swoja "idealna" Madzia? - draznila go EvE
- Eeee.. bo ja... ja do lazienki poszedlem - otrzepal sie i wstal
- Do lazienki? W krzaki chyba bracie - zaczal smiac sie Bill
- Eeeee no ten... no chyba tak.. - zaklopotal sie Tom
- Splywaj co? - wkurzyl sie Szymon..

na to Tom..


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Master of disasterD.I.T.H
Pomywacz xD



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: no wiuecie ... moja mamusia bardzo kochała tatusia i sie wtedy jakos mnie zrobilo....

 Post Wysłany: Wto 23:47, 21 Lut 2006    Temat postu:

- ok jush lece do mojej kochanej madzi - powiedzial z ironia tom

po czym wycofał sie

wtedy bill ....


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
EvE
Elastyna x]



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dżakart

 Post Wysłany: Wto 23:50, 21 Lut 2006    Temat postu:

- Eh.. za tym to nie trafisz.. - zmartwil sie
- Dobrze, ze Ty taki nie jestes - powiedziala Dith i pocalowala Billa
- Hmm.. dla takich chwil jak ta warto zyc.. - wszyscy byli usmiechnieci tylko na twarzy EvE widac bylo smutek
- Co sie stalo? - zapytal Szymon
na to EvE


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Madzia
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Sowia Dziupla

 Post Wysłany: Wto 23:54, 21 Lut 2006    Temat postu:

na to eve
-nieodpowiedzialam na twoje pytanie jest jeszcze aktualne
-jasne misiu-otpowiedzial szymon
-to tak - powiedziala Eve poczym pocalowal ja ze szczescia szymon


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
EvE
Elastyna x]



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dżakart

 Post Wysłany: Wto 23:58, 21 Lut 2006    Temat postu:

- Jestes pewna? - zapytal
- Tak - na twarzy EvE widac bylo zawachanie.. Szymon zmartwil sie tym co zobaczyl
- Szymon.. pozwol na chwile - zawolala go Dith
- Tak? - zapytal
- Wiec.. widziales to na jej twarzy?
- Widzialem..
- Ona.. chyba.. jednak.. moze i ona Cie lubi, ale ona chce sie odegrac na Tomie
- To pomoge jej.. nienawidze goscia.. ona mi sie naprawde podoba i naprawde ja lubie, a moze nawet bardziej, a on jak widze niszczy jej zycie.. i sobie tez jak widze bo sobie taka mala wzial - zasmial sie w glos
- No tak - przytaknela Dith - Ja tylko tak mowie, zebys potem nie byl rozczarowany
- Spokojnie.. dam rade- usmiechnal sie i wrocil do EvE

na to Bill


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Master of disasterD.I.T.H
Pomywacz xD



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: no wiuecie ... moja mamusia bardzo kochała tatusia i sie wtedy jakos mnie zrobilo....

 Post Wysłany: Wto 23:59, 21 Lut 2006    Temat postu:

- master of disaster Very Happy
- no billuś nie szpanuj angolem... - odparla dith
na to eve <szyderczy śmiech>....


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
EvE
Elastyna x]



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dżakart

 Post Wysłany: Śro 0:04, 22 Lut 2006    Temat postu:

- no tak.. Billus dorwal od Dith powiedzonko i szpanuje - smiech <glosny smiech><smiech przeradza sie w brech>
- Spkojnie laska.. spokojnie - uspokajal ja Szymon

na to Dith


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Madzia
Administrator



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Sowia Dziupla

 Post Wysłany: Śro 0:06, 22 Lut 2006    Temat postu:

na to dith
- ja tam ciesze sie ze Madzia jest z Tomem i zycze im jak najlepiej widac ze Tomowi Podoba sie Madzia i ja bardzo kocha -powiedziala Dith
na to eve...


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
EvE
Elastyna x]



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Dżakart

 Post Wysłany: Śro 0:08, 22 Lut 2006    Temat postu:

- Tak.. i mnie w krzakach szpieguje - znow zaczela sie glosno brechac
- Dith.. przeczysz sama sobie.. gdyby ja kochal to by EvE nie szpiegowal - powiedzial Bill
- W sumie to ja sie misiu z Toba zgadzam.. przez chwile gadalam ja knie ja - zlapala sie za glowe Dith..
- To juz tak nie miej - pocalowal ja Bill
na to Szymon


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum ..::TOKIO HOTEL::.. Strona Główna » Opowiadania ;) » Opowiadania autorstwa wszystkich :*
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group